Kryzys na rynku półprzewodników - Jak długo potrwa?
W związku z niedoborem podzespołów globalna sprzedaż komputerów PC w 1 kwartale 2022 roku spadła o 4,3% w porównaniu do analogicznego okresu czasu w poprzednim roku.
W odpowiedzi na brak półprzewodników Japońska firma Renesans W zamkniętym kilka lat temu zakładzie w Kofu ma ponownie ruszyć produkcja półprzewodników, tym razem na waflach 300 mm. Renesas przeznaczy na ten cel 90 mld JPY (664 mln EUR). Ogłoszona inwestycja umożliwi nam uruchomienie naszej największej linii produkcyjnej, na której będą powstawały półprzewodniki mocy – układy, które są kluczem do dekarbonizacji. Będziemy dalej prowadzić niezbędne inwestycje w celu zwiększenia naszych wewnętrznych mocy produkcyjnych, przy jednoczesnym dalszym wzmacnianiu więzi z partnerami outsourcingowymi. Aby sprostać średnio- i długoterminowemu wzrostowi popytu, Renesas nadal angażuje się w zapewnienie bezpieczeństwa dostaw, aby zapewnić naszym klientom możliwie najlepsze wsparcie – komentuje Hidetoshi Shibata, prezes i dyrektor generalny Renesas.
Intel Natomiast jako jedyny z liderów rynku układów scalonych korzysta z własnych fabryk, zamiast zlecać produkcję podwykonawcom. Stawia też na dywersyfikację geograficzną ich lokalizacji. To zapewniło gigantowi stabilność i bezpieczeństwo. To jednak również - zdaniem niektórych krytyków - rozprasza uwagę firmy, podczas gdy konkurencja w formie AMD, Qualcomma i Apple’a skupia się na projektowaniu chipów i badaniach nad nimi, produkcję zlecając podmiotom zewnętrznym. Najczęściej z Chin. Uważamy, że ogólny niedobór półprzedowników potrwa nie, jak wcześniej przewidywaliśmy, do 2023 r., a do 2024 z uwagi na niedobory sprzętu w fabrykach, przed którymi pojawią się nowe wyzwania do pokonania - twierdzi CEO Intla Pat Gelsinger.